Prawdziwy rollercoaster emocji zafundowali nasi piłkarze licznie zgromadzonym na stadionie Unii kibicom. Po bardzo słabej, nerwowej grze i licznych błędach własnych nasz zespół po ok. pół godzinie gry przegrywał już z Czarnym Sucha Góra 0-3. Takiego przebiegu spotkania chyba nikt się nie spodziewał, a bardziej zniecierpliwieni kibice zaczęli opuszczać stadion.
Nasza drużyna jednak wierzyła, że może odwrócić losy spotkania. Sygnał do ataku dał Damian Różański pewnie egzekwując rzut karny. Tuż przed przerwą na 2-3 podwyższył Mateusz Urbański. Zdobyte w końcówce pierwszej połowy bramki wyraźnie uskrzydliły naszą ekipę, a z kolei podłamały drużynę gości. W drugiej połowie kibice oglądali już wyraźnie lepiej grającą Unię, która za wszelką cenę dążyła do osiągnięcia korzystnego rezultatu. Do remisu doprowadził niezawodny Damian Różański. Prowadzenie Unii dał również Róża, który strzałem głową wykończył świetną akcję i zdobył tym samym 30 bramkę w sezonie. Wynik na 5-3 ustalił wprowadzony w drugiej części meczu Adam Fiałą. Goście odpowiedzieli jeszcze groźną akcją i strzałem w słupek, ale więcej bramek już kibice nie oglądali i tym samym Unia zwyciężyła i dopisała kolejne 3 punkty na swoim koncie.
Grająca w tym samym czasie drużyna rezerw nie sprostała na wyjeździe liderowi B-klasy LKS Orzeł Koty, przegrywając 4-0.
SKŁAD UNII:
1. Michał Ochałek
2. Krzysztof Grzesiek
3. Krzysztof Różański
4. Łukasz Żyła
5. Miłosz Wojtala
6. Olaf Michalik
7. Dawid Paczyna [C]
8. Łukasz Jur
9. Mariusz Krupa
10. Mateusz Urbański
11. Damian Różański
Grali również: Mirosław Stępień, Kamil Lorenc, Mateusz Frania, Bartosz Maradziński, Adam Fiała.